Nagrody American Tabletop Awards przyznane

Udostępnij
CZAS CZYTANIA: 2 min

Poznaliśmy laureatów nagród American Tabletop Awards 2022, które przyznano grom planszowym wydanym w poprzednim roku kalendarzowym. Plebiscyt obejmuje cztery kategorie: Early Gamers, Casual Games, Strategy Games i Complex Games. Co ciekawe, wszystkie zwycięskie gry są lub wkrótce będą dostępne także w języku polskim.

O wynikach plebiscytu decyduje specjalnie powołana komisja złożona z profesjonalistów z branży gier planszowych ze Stanów Zjednoczonych. Poniżej prezentujemy zwycięzców poszczególnych kategorii.

Early Gamers

W tej kategorii brano pod uwagę gry przeznaczone przede wszystkim dla młodszych graczy (zazwyczaj w wieku do 12 lat) oraz graczy, którzy nie znają nowoczesnych gier planszowych. Czas trwania gry z tego segmentu wynosi zazwyczaj od 15 do 45 minut.

Laureatką głównej nagrody w kategorii Early Games została gra Happy City, która w języku polskim ukazała się dzięki Rebelowi jako Szczęśliwice Wielkie.

Szczęśliwice WielkieCasual Games

Ta kategoria obejmuje gry, które są przystępne pod względem zasad i atrakcyjne dla graczy na wszystkich poziomach planszówkowego doświadczenia. Czas rozgrywki mieści się zazwyczaj w przedziale od 30 do 60 minut.

Tutaj zwyciężyła gra Cubitos, którą już wkrótce zobaczymy po polsku dzięki wydawcnictwu Dice & Bones.

CubitosStrategy Games

Tutaj zakwalifikowano gry, które pod względem złożoności i wymagań dotyczących planowania i czasu trwania wykraczają poza ramy gier casualowych. Czas rozgrywki wynosi w tym wypadku zazwyczaj od 45 minut do 2 godzin.

W tej kategorii wygrała Kaskadia, którą mamy na polskim rynku wydawniczym dzięki Lucky Duck Games.

KaskadiaComplex Games

W tym przypadku wzięto pod uwagę gry o nieco bardziej złożonych zasadach, szczególnie atrakcyjne dla doświadczonych graczy, które często wykorzystują pokaźną liczbę planszówkowych mechanik i wymagają dłuższego czasu rozgrywki.

Zwycięską okazała się Zaginiona Wyspa Arnak, którą wydał po polsku Rebel.

Zaginiona Wyspa Arnak

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zobacz również...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *