Cascadia Junior, czy kolejna odmiana popularnej planszówki już wkrótce na rynku (zapowiedź)

Udostępnij
CZAS CZYTANIA: 3 min

Na stronie wydawnictwa AEG pojawiła się zapowiedź nowej gry w uniwersum Cascadii. Tym razem będzie to Cascadia Junior, a więc specjalna edycja tej popularnej planszówki, przeznaczona dla młodszych graczy, bo już od 6 roku życia. Cascadia Junior przeznaczona jest dla 2 do 4 graczy, a jej designerami są Fertessa Allyse i Randy Flynn. Za ilustracje, podobnie jak w wypadku klasycznej Cascadii, odpowiedzialna jest Beth Sobel.

Cascadia Junior okładka

Jest to prostsza pod względem zasad odmiana wielokrotnie nagradzanej Cascadii, która pozwoli rodzinom wprowadzić swoje pociechy w świat logicznych gier planszowych. Opiera się na budowaniu schematów, kolekcjonowaniu zestawów, a dodatkowo uczy także podstawowego dodawania. 

Podobnie jak klasyczna Kaskadia, również edycja Junior oparta jest o kolorowe kafelki, żetony i karty. W tej malowniczej krainie gór, mokradeł, prerii, rzek i lasów, będą pojawiały się niedźwiedzie, jastrzębie, łosie, łososie i lisy! W swojej turze gracze będą tworzyć mapę i dopasowywać zwierzęta i siedliska, aby dodawać obserwacje do panoramy i zdobywać punkty! 

Cascadia Junior - elementy gry

Kaskadia Junior – najważniejsze cechy gry:

  • Cascadia Junior to gra planszowa, która jest prosta do opanowania, a rozgrywka w nią trwa zaledwie 15-30 minut. Gracze na zmianę wybierają kafelki siedlisk i dodają je do swojego środowiska. Celem jest dopasowywanie tych samych typów siedlisk, aby tworzyć korytarze siedliskowe i zdobywać punkty. Jednocześnie będziemy starać się grupować trzy ikony dzikiej przyrody na dokładanych kafelkach.
  • Po dokonaniu dopasowań gracze zdobywają żetony dzikiej przyrody i obserwacji siedlisk, które mogą umieścić na swojej panoramicznej planszy, tworząc własny obraz dzikiej przyrody występującej w Cascadii! Na końcu gry wszyscy odkrywają swoje żetony obserwacji, aby sprawdzić, ile szyszek sosny zebrali. Wygrywa ten, kto zgromadził ich najwięcej!
  • Cascadia Junior to dla najmłodszych świetny wstęp do gier logicznych. Z czasem młodzi gracze mogą korzystać z dołączonych do gry kart punktacji za dziką przyrodę. Tryb zaawansowany wymaga tworzenia bardziej złożonych układów dla każdej grupy zwierząt. Po jego opanowaniu dzieci mogą spróbować trybu rodzinnego w klasycznej wersji gry Kascadia.Cascadia Junior okładka
  • Gra jest świetną rozrywką dla całej rodziny. Wykorzystuje podstawowe mechanizmy znane z Cascadii, jednocześnie upraszczając rozgrywkę do jej najbardziej istotnych elementów. To idealna gra dla dzieci, ale również dorośli znajdą tu satysfakcję z rozwiązywania zagadek logicznych i dopasowywania.
  • Na koniec gry każdy z graczy nie tylko zbuduje swoje siedlisko z kafelków, ale także stworzy unikalny panoramiczny obraz regionu zwanego Kaskadią.
  • Gra zawiera przepiękne ilustracje autorstwa Beth Sobel. Artystka na nowo przedstawiła krajobrazy i zwierzęta Cascadii w uproszczonym stylu, który przypomina ilustracje z książek dla dzieci.
  • System punktacji w grze Cascadia Junior to mini-aktywność sama w sobie! Zbieranie żetonów dzikiej przyrody i obserwacji siedlisk pozwala graczom kreatywnie je układać na panoramicznej planszy.
  • Cascadia Junior oferuje dziesiątki kolorowych, wysokiej jakości elementów idealnie dostosowanych do młodszych planszówkowiczów. Komponenty gry stanowią też pewien „czynnik zabawkowy”. To sprawia, że młodsze dzieci mogą w trakcie rozgrywki bawić się i angażować w świat dzikiej przyrody dzięki kolorowym i ciekawie zaprojektowanym żetonom.

Polska edycja Kaskadii Junior?

Cascadia Junior ma pojawić się na rynku już wiosną 2025 r. Klasyczną edycję w polskiej wersji językowej, a także “wykreślane” wersje Kaskadia: Wzgórza i Kaskadia: Rzeki zawdzięczamy wydawnictwu Lucky Duck Games. Nie zdziwi mnie to, jeśli po polsku ukaże się także wersja Junior. Pytanie tylko, czy będzie to w podobnym czasie, co oryginalna wersja językowa, czy jednak nieco później.

źródło: AEG/Flatout Games/BGG

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zobacz również...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *